4 maja – św. Floriana, męczennika

Florian urodził się w 250 r. Jego życie przypadło na okres prześladowań chrześcijan. W młodym wieku został powołany do armii cesarza rzymskiego Dioklecjana. Cechowała go cnota męstwa i wielkie posłuszeństwo w głoszeniu i obronie prawdy. W 304 r., już jako aktywny chrześcijanin, pospieszył do Lorch koło Wiednia, aby nieść otuchę i nadzieję prześladowanym czterdziestu legionistom chrześcijańskim. Jawnie i publicznie stanął w ich obronie, dając samemu świadectwo wiary w Zmartwychwstałego Chrystusa. Za ten czyn namiestnik prowincji, Akwilin groźbami i obietnicami próbował zmusić Floriana do odstępstwa od wiary. Kiedy próby te zawiodły, kazał go biczować, a potem poddał torturom przez szarpanie jego ciała specjalnymi hakami. Na koniec przywiązano Florianowi kamień młyński do szyi i zatopiono go w nurtach rzeki Enns.  Pod koniec XII wieku sprowadzono jego relikwie do Krakowa. Strażacy i hutnicy czczą go jako swojego patrona.