Piątek 27.07.2018

Czytania: Jr 3,14-17; Ps:Jr 31,10.11-12b.13; Mt 13,18-23

Bóg swoje Słowo sieje hojnie, mówi do każdego, nawet do tych, którzy nie chcą czy jeszcze nie potrafią słuchać. I do tych obojętnych, którzy co prawda przychodzą słuchać, ale nie słyszą. Dlaczego tak lekko przychodzi nam marnować Słowo Boże, puszczając je mimo uszu? Dlaczego nie potrafimy skrzętnie pielęgnować i rozważać tego, co Bóg składa w nasze serca? Ileż łask, rad, natchnień i Bożych przestróg lekceważymy? I jak trudno przychodzi nam zatroszczyć się i przygotować odpowiednie warunki dla przyjęcia Bożego Słowa?