Tajemnice Światła, krótkie rozważania

Tajemnice światła to Jezus Chrystus obecny na naszej drodze życia. To Jego światło, które pozwala odróżniać dobro od zła. To także Jego moc pozwalająca nam powiedzieć złu „nie”, a dobru „tak” Tajemnice światła to obecność Maryi, naszej ukochanej Matki. To Ona- wierna uczennica i córka Boga- staje się z kolei Nauczycielką pełnienia woli Bożej. Ponieważ w mocy Ducha Świętego powiedziała przy zwiastowaniu Boga: „Niech mi się stanie według słowa Twego”, dlatego na teraz prawo mówić do nas: „Cokolwiek Syn wam powie, czyńcie”.

Chrzest w Jordanie

Nad brzeg Jordanu Jezus przychodzi
I chrzest z rąk Jana przyjąć się godzi
Bóg z nieba wielkim głosem przemawia
I Ducha zsyła, Trójcę objawia
Maryjo!
Pytasz mnie, czy ja jeszcze wierzę, że to dla mnie Bóg otworzył niebo i wskazał na „Syna Umiłowanego”?
Pytasz, czy ja wierzę, że to dla mnie chrzest Tego, który przyszedł bez grzechu, bym zrozumiał wielkość pokory?
Pytasz, czy mam jeszcze tą czystość duszy, jaką dał mi chrzest ?
Matko, umocnij mają wiarę.

Cud w Kanie Galilejskiej

Było raz jeden w Kanie wesele
A na nim Jezus i gości wiele
Gdy brakło wina wszyscy zmartwieni
Maryja prosi, Jezus cud czyni
Maryjo!
Pytasz mnie, czy w glinianych stągwiach mego serca tli się jeszcze miłość?
Pytasz, czy mam wiarę sług weselnych, czy wierzę słowu Twego Syna?
Pytasz, czy potrzeba wesela, by dostrzec w mym życiu cud dobrych dłoni, dobrego słowa?
Pytasz, czy dostrzegam w moim życiu Twoją dyskretną obecność?
Matko, bądź ze mną w każdy czas!

Nauczanie i wzywanie do nawrócenia

Jezus nauczał wciąż bez wytchnienia
I nawoływał do nawrócenia
Szły za Nim rzesze wiarą wiedzione
I przyjmowały słowa natchnione
Maryjo!
Pytasz mnie, czy tak naprawdę potrafię się nawrócić?
Pytasz, dlaczego ludzkie osądy tak mnie dotykają i skąd te łzy, gdy uderza niesprawiedliwość?
Pytasz, dlaczego tak mi żal oddać to, co kocham i skąd to przywiązanie do rzeczy i spraw materialnych?
I pytasz, czy moje gesty dobroczynności to miłosierdzie, czy tylko usprawiedliwienie zimnego serca?
Pytasz, czy jestem nawrócony, czy odwrócony od prawdy o sobie?
Matko pomóż mi się prawdziwie nawrócić, bo dopiero wtedy zapanuje Królestwo Twego Syna

Przemienienie na górze Tabor

W białym obłoku, świetlistej zorzy
Objawił chwałę swą na Taborze
Uczniom zostawił tylko przesłanie,
Że zrozumieją jak zmartwychwstanie
Maryjo!
Pytasz mnie, czy modlitwa umacnia moją wiarę, czy mnie przemienia?
Pytasz, czy spotkanie z Jezusem w Jego Słowie daje mi moc na czasy trudne?
I pytasz , czy jestem światłem dla innych, czy może chowam się przed światem, bo tak mi wygodnie?
Matko naucz mnie zawierzenia, bym mógł swe życie nieustannie przemieniać.

Ustanowienie Eucharystii

Gdy miał się z męką i śmiercią zmierzyć
Po raz ostatni siadł do wieczerzy
Chleb w Ciało, wino w Krew Swoją zmienił
Aby pozostać z ludźmi na ziemi
Maryjo!
Pytasz mnie czym jest dla mnie Eucharystia?
Pytasz, czy wierzę, że na słowo kapłana przychodzi Jezus, by mnie karmić Białym Opłatkiem Swego Ciała?
I pytasz jak korzystam z zaproszenia „bierzcie i jedzcie”?
Matko, z różańcem w dłoni przychodzę do Ciebie po światło tajemnic życia Twoich i Twego Syna.