Pewne dawne Martyrologium stwierdza, że Marceli był kapłanem, Piotr miał święcenia mniejsze – egzorcysty. Ponieśli śmierć w Rzymie podczas prześladowań za czasów Dioklecjana. Według św. Damazego, papieża – który w napisanym epitafium stwierdza, że dzięki nim został chrześcijaninem – kazano im wykopać grób, potem ścięto i wrzucono do grobu. Jako datę ich śmierci Martyrologium podaje 2 czerwca – w III lub IV w. Ich ciała odnalazła św. Lucyla i pochowała ze czcią.
Obaj męczennicy zażywali tak wielkiej czci, że cesarz Konstantyn I Wielki wystawił na ich grobie przy Via Labicana bazylikę. W tejże bazylice urządził również dla swojej matki, św. Heleny, okazałe mauzoleum. Papież Wigiliusz imiona obu rzymskich męczenników umieścił w Kanonie Rzymskim – obecnie Pierwszej Modlitwie Eucharystycznej. Synod rzymski z roku 595 wspomina, że obaj męczennicy posiadali w Rzymie jeszcze jeden kościół pod swoim wezwaniem. Istnieją w Rzymie również katakumby świętych Marcelina i Piotra. W jednej z krypt tych katakumb znajduje się nawet fresk, przedstawiający obu męczenników wraz ze św. Gorgoniuszem i ze św. Tyburcjuszem obok Chrystusa, stojącego pośrodku w postaci baranka.