Czytania: Lm 2,2.10-14.18-19; Ps 74; Mt 8,5-17
Setnik podchodzi do Jezusa. Setnik nie tyle prosi, ile mówi o problemie, który go martwi, zwierza się z cierpienia, które jest w jego domu, mówi o chorobie, która nęka tych, z którymi żyje. Setnik, spotykając Jezusa, mówi mu o swojej codzienności, o tym, co jest trudne, co jest jego bólem. Wyjawia przed Jezusem swoje potrzeby. To jest ogromnie ważne: mówić Jezusowi o tym, co boli, co jest cierpieniem, opowiedzieć Jezusowi o tym, co nęka, co boli, co jest udręką.
Setnik mówi: „Panie, nie jestem godzien…” to postawa człowieka świadomego swojej małości, słabości, ale i zaufania.
„Powiedz tylko słowo, a mój sługa odzyska zdrowie…”
Zaufać słowu Jezusa, uwierzyć w moc Jezusowego słowa, uwierzyć, że słowo Jezusa daje uzdrowienie. Słowo Boże zawsze ma moc przemieniająca, uzdrawiającą.