Czytania: Iz 62,1-5; Ps 96; 1Kor 12,4-11; J 2,1-11
„Objawił swoją chwałę i uwierzyli w niego Jego uczniowie”.
Cud został dokonany bardzo dyskretnie. Kto się właściwie zorientował, jak niezwykła rzecz się stała? Mowa jest o tym, że uwierzyli uczniowie. I że to był dopiero początek znaków. Tak jak wesele jest (powinno być) tylko początkiem dojrzałej, ślubowanej miłości dwojga zakochanych. Jezus zaczął objawiać chwałę Boga na weselu w dość prozaicznej sprawie. Ludzka miłość, ludzkie wesele (w szerokim sensie tego słowa!) mają być miejscem objawiania się chwały Bożej. Jak zachować dobre wino radości życia, miłości, powołania aż do końca? Maryja niezmiennie podpowiada: „Zróbcie to, co Jezus wam powie!”. Z Nim możliwy jest zawsze nowy początek.