Czytania: Ne 8,2-4a.5-6.810; Ps 19; 1Kor 12,12-30; Łk 1,1-4;4,14-21
Mieszkańcy miasteczek i wiosek oraz przełożeni synagog zapraszali Jezusa do przemawiania podczas nabożeństwa. Wszyscy byli zaskoczeni znajomością i zrozumieniem Pisma przez Jezusa. Podczas nabożeństw, które odprawiano w szabat w synagodze, śpiewano Psalmy, czytano fragmenty Tory i Proroków, słuchano kazania na temat czytanych fragmentów.
Jezus wracając do Nazaretu przychodzi do świątyni. Przychodzi ze świadomością, iż Duch Święty spoczywa na Nim. Przychodzi ten sam, jakiego wszyscy Go znali, a przynajmniej tak sądzili. Jezus żył w rodzinie, w Nazarecie: posłuszny, zależny, oddany. Natomiast teraz ujawnia się Jego misja. Treścią jej, jest głoszenie dobrej nowiny.
W synagodze, Jezus rozpoczyna swoją obecność wobec mieszkańców Nazaretu w sposób odnowiony. Słowo, które odczytał, skłania ich do patrzenia na Niego: „oczy wszystkich w synagodze, były w Nim utkwione”.
Nam również potrzeba przechodzić od słuchania słowa Bożego, do wpatrywania się w Jezusa, do Jego kontemplacji.