Czytania: Pt 26,4-10; Ps 91; Rz 10,8-13; Łk 4,1-13
Potrójne kuszenie Jezusa na pustyni, ma swój głębszy sens i znaczenie. Co więcej, Chrystus chce nam coś pokazać, coś uzmysłowić, przed czymś przestrzec, w czymś pomóc
Trzy pokusy:
– przemień kamień w chleb,
– oddaj mi pokłon, a będziesz bogaty,
– udowodnij swoją wielkość,
to trzy pokusy współczesnego świata, który stale i pod rożnymi przykrywkami proponuje nam zaspokojenie naszych pragnień i kusi trzema mirażami:
– zaspokajaj wszystkie potrzeby twojego ciała,
– zdobywaj bogactwo wszelkimi sposobami,
– bądź wielki, rządź światem.
Jezus uczy nas, że „lekarstwem” na pokusy szatana jest słowo Boże, którym On odpiera każdą pokusę:
„Nie samym chlebem żyje człowiek…” – nie jesteś tylko ciałem i twoje ciało mimo, że ma swoje prawa i twoim obowiązkiem jest zaspokojenie jego podstawowych wymagań, nie może stać się tyranem w twoim życiu.
„Panu Bogu swemu będziesz oddawał pokłon…” – nie kłaniaj się wszystkim bożkom wokoło, a już na pewno nie kłaniaj się najpotężniejszemu bożkowi tego świata – bogactwu
„Nie będziesz wystawiał na próbę Pana, Boga swego…” – złudna jest pokusa wielkości i potęgi.