Czytania: Rz 15,14-21; Ps 98; Łk 16,1-8
W przypowieści o nieuczciwym zarządcy nie możemy szukać wzorców dla naszych ziemskich relacji. Zdumiewa w niej zwłaszcza końcowa pochwała. Dopiero, gdy przełożymy ją na relacje panujące w królestwie Bożym, staje się ona zrozumiała. To Bóg jest właścicielem dóbr, które grzesząc, egoistycznie marnotrawimy. On dał nam siły i zdolności, i cały świat, byśmy nim zarządzali. Marnotrawienie tych darów niszczy dobro stworzenia. Dlatego Bóg pyta nas, co robimy z Jego darami. A to, jaka jest nasza wiara w Jego dobroć i miłosierdzie, okazuje się wtedy, gdy jesteśmy miłosierni dla naszych braci.