Czytania: Dz 11,19-26; Ps 87; J 10,22-30
Nie tylko Pasterz zna i rozumie owce, ale i owce znają i rozumieją Pasterza.
„Wy nie wierzycie, bo nie jesteście z moich owiec”. Między tym, który mówi, a tym, który słucha, musi zaistnieć więź uczuciowa, duchowa. Nie powstała ona między Jezusem a faryzeuszami. Owa więź sprawia, że człowiek nie tylko słyszy słowa Jezusa, ale również odczuwa je w swoim sercu. To oznacza, słuchać całym sobą.
”Nikt nie wyrwie ich z mojej ręki”. Ręka łączy. Nie można wyrwać owcy z ręki Pasterza, gdyż On, przy pomocy ręki swojej walczy o owcę. Ręka Jezusa wyraża Jego pragnienia i wolę ocalenia tych, którzy Jemu ufają.