Czytania: Iz 7, 10-14; Ps 24; Łk 1,26-38
„Bądź pozdrowiona, pełna łaski, Pan z Tobą”.
Anioł przychodzi cicho, z prostotą i pokorą. Pięknie wita Maryję i z życzliwością przedstawia posłanie. Nie zaskakuje gadulstwem, nie ponagla, cierpliwie czeka na odpowiedź.
Maryja słucha zdumiona, choć zmieszana, nie podejmuje pochopnie decyzji. Ta decyzja dojrzewa w sercu, choć może umysł nie wszystko rozumie. Ufa Bogu.
Jeśli mamy spełnić posłannictwo, przekazać wiadomość trzeba być delikatnym. Mówić z prostotą, z szacunkiem do adresata, bez natarczywości, nalegania na szybką odpowiedź. Trzeba pozostawić czas na rozwagę, dać ochłonąć ze „zmieszania”.
Jeżeli mamy podjąć decyzję, dać odpowiedź, nie czyńmy tego pochopnie. Trzeba rozważyć, co jest dobre, czego Bóg od nas oczekuje. Pochopne decyzje mogą mieć zły finał.
Pomyślmy jak wyglądałby dzisiaj świat, gdyby Maryja nie wypowiedziała „niech mi się stanie”.