Środa 27.04.2022

Czytania: Dz 5,17-26; Ps 34; J 3,16-21

„Tak bowiem Bóg umiłował świat, że Syna swego Jednorodzonego dał, aby każdy, kto w Niego wierzy, nie zginął, ale miał życie wieczne”
Bóg zstąpił z nieba, dla wywyższenia poniżonego człowieka. Człowiek nie jest zdolny do wywyższenia siebie. Może uczynić to jedynie Ten, który go kocha. Jezus wywyższony na krzyżu jest znakiem miłości, jaką Bóg ma ku nam. On na krzyżu jest naszym zdrowiem i życiem.
Krzyż jest bramą do życia. Jedynie taki, na którym cierpiał i umarł Syn Boży. Wszyscy jesteśmy powołani do zbawienia, ale trzeba przejść przez bramę Krzyża. Całe życie Syn Człowieczy przeznaczył na to, aby uchronić nas od potępienia.
Bóg chce zbawić każdego człowieka, bo każdego kocha. Jego miłość nie jest teorią – przybrała ona konkretne kształty: Syna Bożego wywyższonego na krzyżu. Jest to miłość trudna, miłość przebaczająca i ofiarna. Ale trzeba tę miłość przyjąć i z zaufaniem odpowiedzieć na nią .