Czytania: Mi 5,1-4a; Ps 13; Mt 1,1-16.18-23
Dziś w Ewangelii czytany jest długi rodowód Jezusa, będący obrazem czasów Starego Testamentu. Gdy w tym rodowodzie pojawia się imię Maryi, to znaczy, że za chwilę nastąpi narodzenie Jezusa: „Eliud ojcem Eleazara; Eleazar ojcem Mattana; Mattan ojcem Jakuba; Jakub ojcem Józefa, męża Maryi, z której narodził się Jezus, zwany Chrystusem. Z narodzeniem Jezusa Chrystusa było tak”. Nie ma tu mowy wprost o narodzeniu Maryi, ale – w ujęciu Ewangelii św. Mateusza – właśnie w rodowodzie Jezusa pojawia się Ona po raz pierwszy. Pojawienie się Maryi wśród żyjących, czyli Jej narodzenie czcimy w dzisiejszym święcie.