Czytania: 2Mch 6,18-31; Ps 3; Lk 19,1-10
„Chciał on koniecznie zobaczyć Jezusa”
W Jerychu ma miejsce spotkanie, tym razem z naczelnikiem celników, Zacheuszem. Ten znienawidzony przez wszystkich egzekutor podatków poczuł w sobie potrzebę przyjrzenia się Jezusowi. Posłużył się w tym celu sposobem najbardziej kuriozalnym z możliwych. Widok naczelnika celników bardzo bogatego miasta na drzewie mógł rozbawić najbardziej ponurych osobników. Tak się jednak nie stało. Jezus dostrzegł Zacheusza i zaprosił do współpracy ze sobą, wcześniej goszcząc w jego domu. Tamten dzień był najszczęśliwszym w życiu Zacheusza. Nie tylko gościł Jezusa u siebie, w domu, ale także przeżył cudowny moment nawrócenia. Wynagrodził tych, wobec których był dłużnikiem i w ten sposób rozpoczął nowe życie. Od tej chwili już nic nie będzie takie same. Nawrócenia się zdarzają częściej niż myślimy. W tym kontekście warto zapragnąć przemiany życia.