Czytania: Rdz 3,9-15.20; Ps 98; Ef 1,3-6.11-12; Lk 1,26-38
W czasie Adwentu Matka Boża staje się największą nauczycielką. Uczy całym swoim życiem, które oddała Bogu bezwarunkowo, mimo, że wraz z Dzieciątkiem przyjętym do swego łona, przyjęła bezmiar bólu i cierpienia, które wypełniły całe Jej życie. Mimo tego nie traci nigdy wiary w Boga, a wręcz przeciwnie – Jej wiara jest jeszcze większa.
Wpatrując się w czasie Adwentu w postać Najświętszej Panny, widzimy Jej wzór posłuszeństwa i pokory wobec Boga. Klęcząc przed Boskim posłańcem, z pochyloną głową i rękoma złożonymi na piersi, pokornie mówi: „Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według słowa twego” . Uczy tym samym, że w życiu trzeba z wielu rzeczy rezygnować, wyzbywać się własnego egoizmu w imię Boga, w imię miłości, w imię bliźniego. Tak, to trudne, lecz Matka Boska uczy i pokazuje, że to jest wykonalne. Że to nie przekracza ludzkich możliwości.