Czytania: Dz 8,1b-8; Ps 66; J 6,35-40
Jezus powtarza znane już słowa: „Ja jestem chlebem życia”. To znaczy, że bez Niego ustajemy w drodze do życia wiecznego. Giniemy. Przecież to jest oczywiste – ziemski pokarm służy utrzymaniu się przy życiu w doczesnej rzeczywistości, a do życia wiecznego potrzeba czegoś znacznie więcej. Niebiański pokarm może ofiarować tylko Ten, kto zstąpił z nieba. To zstąpienie nie jest jakąś mitologiczną ideą, ale wypełnieniem woli Ojca. On pragnie, abyśmy byli wskrzeszeni w dniu ostatecznym do życia wiecznego. Stanie się to naszym udziałem, gdy przyjdziemy do Jezusa i uwierzymy w Niego. Ponownie więc zostaje podkreślony ścisły związek pomiędzy Chlebem życia a wiarą. Spożywamy go wówczas, gdy wierzymy w Jezusa.