Czytania: Ez 2,8-3,4; Ps 119; Mt 18,1-5.10.12-14
Dziecko jest symbolem postawy, którą może i powinien przyjąć człowiek w każdym wieku. Jakie cechy dziecka miał na myśli Pan Jezus? Może wielu z nas w pierwszym momencie pomyśli, że chodzi o niewinność. Tylko że niewinność dziecka wynika z nieświadomości. Dziecko przecież potrafi być złośliwe, samolubne, kłamać, krzywdzić. Ponieważ jednak dopiero uczy się korzystać z wolności, więc jego odpowiedzialność jest ograniczona. Dziecko Boże jest wolne, taka jest z woli Boga jego natura. Dziecko może się zabłąkać, jak owca z przypowieści. Ale kiedy się zgubi, czeka na pomoc od rodziców, jak owca czeka na ratunek od pasterza. Mądre dziecko jest świadome, że potrzebuje rodziców i im ufa. W tym sensie jest pokorne. Bóg oczekuje od nas pokory, a więc świadomości kim jesteśmy wobec Niego i jakie są nasze ograniczenia.