Czytania: Lb 11,25-29; Ps 19; Jk 5,1-6; Mk 9,38-43.45.47-48
„Zabranialiśmy mu, bo nie chodził z nami”.
Apostołowie zamiast cieszyć się, że ktoś dokonuje skutecznie egzorcyzmu w imię Jezusa, zabraniają mu. W ich postawie nie po raz pierwszy dochodzą do głosu zazdrość i pragnienie rozporządzania łaską Boga. Pan Jezus musi korygować myślenie uczniów, poszerzać ich serce. Łaska Boża nie działa według naszych scenariuszy czy rozdzielników. Także wśród dzisiejszych chrześcijan pojawiają się zazdrość, chore ambicje, pragnienie władzy, nieumiejętność radowania się cudzym powodzeniem. Ile to wywołuje sporów we wspólnotach, parafiach? Nieraz słysząc czyjeś świadectwo, zamiast chwalić Boga za Jego łaski, kiełkuje w nas myśl: „a dlaczego nie ja?”. To groźne. Komu zazdroszczę Bożej łaski? Czy umiem się radować łaskami, którymi Bóg obdzielił innych?