Czytania: Rdz 2,18-24; Ps 128; hbr 2,9-11; Mk 10,2-16
„Co więc Bóg złączył…” Te słowa Pana Jezusa zwracają uwagę, że małżeństwo jest sakramentem. Ludzka miłość mężczyzny i kobiety zostaje pobłogosławiona, wzmocniona przez Boga. To On ich łączy. Sporo porażek w małżeństwie pochodzi stąd, że buduje się je tylko na miłości ludzkiej, która z natury jest niedoskonała, zmienna, podatna na grzech, na egoizm, nie radzi sobie z rozczarowaniem. Miłość prawdziwa jest potrójna: miłość samego siebie, miłość drugiego człowieka i miłość Boga należą do siebie nierozdzielnie, a rozdzielone giną. Tak też jest w małżeństwie. „Bóg złączył” – gdyby te słowa wziąć na serio, ile małżeństw byłoby do uratowania?