Czytania: Dz 25,13-21; Ps 103; J 21,15-19
W dzisiejszej Ewangelii główną postacią jest św. Piotr, który ma możliwość trzykrotnego wyznania swojej miłości Mistrzowi, podobnie jak trzykrotnie się Go wyparł. W tekście pojawiają się zamiennie słowa „miłować” i „kochać”. Ten fakt ma swoje znaczenie. W języku greckim Pan Jezus pyta Piotra o najwyższą miłość, co oddane zostało po polsku przez „miłujesz mnie?”. Ale Piotr odpowiada słowem oznaczającym miłość nieco słabszą – „kocham Cię”. Gdzieś po drodze paschalnego dramatu zaginął ów zadufany w sobie Piotr, który z tak wielką pewnością zapewniał, że pójdzie za Jezusem do więzienia i na śmierć (por. Łk 22, 33). Pojawia się za to Piotr skromny, ale przekonany, Kim Jezus jest dla niego, ale również o tym, kim on jest dla Jezusa: „Panie, ty wszystko wiesz, Ty wiesz, że Cię kocham!”.