Czytania: Rz 4,20-25; Ps:Łk 1,68-75; Łk 12,13-21
„I powiem sobie: Masz wielkie zasoby dóbr, na długie lata złożone; odpoczywaj, jedz, pij i używaj”!
Zamożny człowiek i jeszcze – wielkie plony. Można stracić rozsądek. Pojawia się pokusa prowadząca do niemądrego myślenia, a tym samym postępowania. Odpoczynek prowadzący do złych skutków, nie jest tym, czego człowiek oczekuje. Nadmierne jedzenie i picie, jest używaniem przez człowieka życia, a nie przeżywaniem go. Samo używanie może prowadzić do zapomnienia o życiu wiecznym.
To, jak odpoczywam, ile jem, co piję, jak używam dóbr tego świata, ma wpływ na moje życie religijne i moralne. Każda przesada jest szkodliwa. Troska o życie duchowe przypomina o konieczności umiaru. Zaspokojenie przez człowieka potrzeb, może wpływać pozytywnie na jego rozwój. Przy czym, warto pamiętać, że życie jest czymś więcej niż zaspokajaniem potrzeb.