Czytania: Rz 14,7-12; Ps 27; Łk 15,1-10
„Tak samo w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych”
Bóg jest niezwykły; podąża za jednym człowiekiem, który pomylił drogi życia. Zostawia innych, którzy nie potrzebują wsparcia. To szukanie człowieka będzie do końca. Zarówno na ziemi, jak i po śmierci, nie może zginąć żaden z tych, których Ojciec dał Synowi. Bóg cieszy się człowiekiem, który do niego powraca. To nie człowiek odnajduje Boga, ale Bóg znajduje człowieka. Nie możemy sami się odnaleźć w tym świecie, również w wymiarze życia religijnego, w pragnieniu świętości. Wszystko jest nam dane: siła ducha, moc ciała , pragnienie pobożności, troska o życie w prawdzie. Bóg nas odnajduje. Niczego nie zawdzięczamy sobie, lecz tylko i wyłącznie Jemu.