Czytania: 1Krl 10,1-10; Ps 37; Mk 7,14-23
„To, co wychodzi z serca człowieka, to czyni go nieczystym”.
Jezus stanął przed problemem nieczystości jako ten, który żył w świecie rytualnych przepisów uznających jedne pokarmy za czyste, a inne za nieczyste i zastrzeżone zakazem ich spożywania. W swojej nauce wykazał jednak, że prawdziwa nieczystość pochodzi z ludzkiego serca, a nie z przyjmowanych pokarmów.
Serce jest widziane, jako miejsce wszelkich uczuć. Serce mówi nam o wartości, jakości, ale także o wielkości uczuciowych przeżyć duchowych. Ono reaguje na to, co wartościowe, dobre, prawdziwe. Serce, to najbardziej wrażliwe i piękne miejsce w człowieku. Emocje i uczucia, są złożonymi przeżyciami psychicznymi. Jakie są moje przeżycia, takie dobro lub zło z serca wychodzi. Jakie złe uczucia wychodzić mogą z serca: gniew, złość, irytacja, zły humor, antypatia, pogarda, zdenerwowanie, wściekłość, strach, niepokój, przygnębienie, wstręt, zazdrość, ambicja. To czyni nieczystym.
A jakie dobre uczucia mogą wychodzić z człowieka i czynić go czystym? Miłość, radość, skrucha, przebaczenie, nadzieja, bojaźń, wdzięczność, wzruszenie, zachwyt, autentyczny ból, prawdziwy smutek. One świadczą o wartości człowieka.