Czytania: 1Kor 4,1-5; Ps 37; Łk 5,33-39
Ludzie pościli w czasach Starego Testamentu, będą pościć również uczniowie Jezusa. Zmienił się jedynie motyw postu. W jego centrum mam stać nie ja, nie moje zdrowie czy samopoczucie ani prawo, lecz moja relacja z Jezusem. Ewangelia jest wielką, absolutną nowością. Nie można jednak dzielić jej na kawałki i używać jako łaty, która przykryje stare, grzeszne przyzwyczajenia. Dawny styl życia nie wytrzyma konfrontacji z życiodajną siłą Ewangelii. Post pozwala odzyskiwać świadomość, że naprawdę tylko Bóg jest niezbędny do szczęśliwego życia. Tylko Jezus czyni życie naprawdę nowym. Post pokazuje wyjątkowość relacji z Jezusem Oblubieńcem. Pomaga odrywać się od wszystkiego, co przeszkadza lub zniekształca tę relację. Czyni bardziej dyspozycyjnym dla Jezusa. Dlatego warto podejmować stały wysiłek przemiany, współpracy z łaską Bożą, zwłaszcza przez sakrament pokuty i Eucharystię. Wtedy będzie radość serca, a nie ofiara dla samej ofiary.