Czytania: 1Tm 3,14-16; Ps 111; Lk 7,31-35
Trudno było ówczesnym ludziom zaakceptować niekonwencjonalność Jana Chrzciciela i Jezusa. Ich pojawienie się i sposób działania odbiegały od tego, czego, być może, oczekiwali Izraelici od Mesjasza. Oni spodziewali się przecież kogoś zupełnie innego! Bóg może nas zaskakiwać sposobem swojego działania. My spodziewamy się czegoś innego, a On działa w inny sposób. Dlatego wiara wymaga od nas otwartości. Gdy Duch Święty zstąpił na apostołów, uzdolnił ich do głoszenia Ewangelii, nie w taki sposób, jak oni by tego chcieli, według ich sposobu myślenia, ale tak jak oczekuje tego Bóg.