Część Radosna Różańca, to pięć wydarzeń z tzw. „Ewangelii dzieciństwa”, których opisy znajdujemy u św. Łukasza Ewangelisty. Wydarzenia te mają nam przypomnieć i uzmysłowić, że Bóg stał się człowiekiem i wszedł w ludzką historię w sposób jak najbardziej ubogi i prosty, przyjął na siebie wszystkie ludzkie rygory, wymagania i słabości, za wyjątkiem grzechu. Bóg naprawdę stał się jednym z nas. Rozważając te tajemnice warto uświadomić sobie ten podstawowy fakt, że oto Bóg stał się człowiekiem dla mnie, abym ja stał się dzieckiem Bożym. tajemnice Radosne rozważamy w poniedziałek i sobotę każdego tygodnia.
Zwiastowanie
Tam się radość zaczyna
Radość, która nie mija
Kiedy Bogu odpowiesz
„fiat” tak jak Maryja
,,Oto ja służebnica Pańska, niech mi się stanie według twego słowa’’( Łk1,38)
Odpowiedź Maryi, wybranej przez Boga jest dla nas wzorem posłuszeństwa i miłości. Każdy z nas jest wybrany przez Boga do jakiejś misji na ziemi. Czy my potrafimy Bogu odpowiedzieć: tak Panie oto jestem zrób ze mną co chcesz. Czy potrafimy usłyszeć ,,posłańca Bożego”, który wysłany przez Boga przyniesie nam wiadomość. W dobie zagonienia i pędu za pieniądzem zagłuszamy Tego, który przychodzi i chce usłyszeć nasze fiat.
Nawiedzenie Świętej Elżbiety
Tam jest radość tak wielka
Która trwa dniem i nocą
Kiedy tak jak Maryja
Spieszysz innym z pomocą
,,Duch Święty napełnił Elżbietę. Wydała ona okrzyk i powiedziała:,, Błogosławiona jesteś miedzy niewiastami i błogosławiony jest owoc Twojego łona’’. ( Łk 1,41-42)
Maryja odwiedza Elżbietę, spieszy z pomocą. Jezus przekracza progi domu Elżbiety w łonie swej Matki. Czy my potrafimy iść z pomocą tym, którzy jej potrzebują. Czy nie zważając na trudności, w każdym człowieku potrafimy dostrzegać Chrystusa i pomagać. Mamy nieść Chrystusa ludziom, tak jak Maryja przyniosła Go Elżbiecie, aby ludzkie serca poruszały się na tak, jak Jan poruszył się w łonie swej matki.
Narodzenie Pana Jezusa
Tam jest radość ogromna
Która jak słońce wschodzi
Kiedy serce otwierasz
I Jezus się w nim rodzi
,,Porodziła swego pierworodnego Syna, owinęła Go w pieluszki i położyła w żłobie, gdyż nie było dla nich miejsca w gospodzie’’. ( Łk 2,7)
Czy w naszych sercach jest miejsce dla Chrystusa, czy może on narodzić się w sercu współczesnego człowieka. Znaleźć miejsce dla Chrystusa, znaleźć dla Niego czas to dzisiaj dla niektórych zbyt dużo. Nasze serca mają być gotowe na przyjście Pana, na Jego słowo na Niego samego. Czy w naszych sercach znajdzie się miejsce dla Zbawiciela, czy my przypadkiem w zagonionej codzienności nie zamykamy przed nim drzwi naszych serc?
Ofiarowanie Jezusa w Świątyni
Tam jest radość przedziwna
Aż się niebo raduje
Gdy w trudzie codzienności
Bogu się ofiarujesz
,,Przynieśli Je [Dziecię Jezus[ do Jerozolimy, aby Je przedstawić Panu’’( Łk 2,22)
Przyszli do świątyni z Jezusem. My mamy przychodzić do świątyni do Jezusa. Przychodzimy by dziękować – tak jak Maryja dziękowała za Jego narodzenie – tak my powinniśmy dziękować za Jego obecność w Najświętszym Sakramencie. Tak jak Maryja i Józef przynieśli dar- dwie synogarlice tak my też mamy przynosić dary: naszą miłość, nasze serca pełne dobra, aby w ten sposób okazać miłość Jezusowi.
Znalezienie Jezusa w Świątyni
Tam jest pełnia radości
Że aż jej nie pojmujesz
Kiedy w kornej modlitwie
Jezusa odnajdujesz
,, Dopiero po trzech dniach znaleźli Go w świątyni, gdzie siedział między nauczycielami, przysłuchiwał się im i zadawał pytania’’.( Łk 2,46)
Odnaleźć Jezusa, odnaleźć miłość. Czy umiemy szukać, czy jesteśmy wytrwali. Ile nam zajmuje znalezienie Jezusa, może cały czas Go szukamy, co zrobimy jak Go odnajdziemy? Czy gdy znajdziemy będziemy potrafili okazać Mu miłość i oddanie. Dzisiaj świat potrzebuje poszukiwaczy Jezusa, tych którzy będą znajdować i okazywać Bogu wdzięczność za dar Zbawienia.