Czytania: Iz 26,7-9.12.16-19; Ps 102; Mt 11,28-30
Dzisiaj Pan Jezus wzywa nas i mówi: „przyjdźcie do mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię”. On nam wcale nie obiecuje, że usunie z naszego życia rzeczy trudne i bolesne. Prawdopodobnie będzie ich jeszcze więcej, jeśli pójdziemy za Nim. Dziś Jezus obiecuje nam, że uwolni nasze serce od rozpaczliwego miotania się w beznadziejnym poczuciu, że cierpienie, którego doznajemy, będzie trwać wiecznie. On może uwolnić i uwalnia nasze serce od tego zbędnego lęku o przyszłość, który jeszcze bardziej wzmacnia nasze cierpienie, udrękę i utrudzenie.
Jezus dziś mówi, że te codzienne ciężary życia dźwiga razem z nami.