Piąta Niedziela Wielkanocna 28.04.2024

Czytania: Dz 9,26-31; Ps 22; 1J 3,18-24; J 15,1-8

Ewangelia piątej niedzieli wielkanocnej przyrównuje nasze relacje z Bogiem do krzewu winnego. Ze zdrewniałych pnączy krzewu winnego każdej wiosny wyrastają bujne latorośle. Bez pnia i płynących z niego życiodajnych soków każde pnącze wcześniej czy później musiałoby obumrzeć. Przez chrzest św. zostaliśmy włączeni w Winny Krzew, którym jest Jezus Chrystus. Możemy czerpać z Jego pełności, wzrastać w łasce, umacniać wiarę, pogłębiać nadzieję i miłość. Możemy się karmić Bożą mocą płynącą z życia sakramentalnego, zwłaszcza z Eucharystii. Możemy przynosić owoce w postaci miłości miłosiernej, dobroci, łagodności czy praktycznej sprawiedliwości. To trwanie w Krzewie Winnym jest trwaniem aktywnym. My trwamy w Chrystusie, a On trwa w nas. Jezus powiedział przecież: „Trwajcie we Mnie, a Ja w was będę trwać”. On nas karmi słowem i łaską, a my mocą tego pokarmu mamy pięknie owocować w naszym życiu. Odcięcie się od Krzewu Winnego jest możliwe, bo człowiek jest wolny.