Czytania: Oz 2,16b.17b.21-22; Ps 45; Mt 25,1-13
Obraz czuwających panien kieruje myśli na Kościół, który czeka na swojego Oblubieńca – Chrystusa. Noc weselna była dosyć długa, ponieważ podczas niej druhny opuszczały pannę młodą, aby udać się do pana młodego i przyprowadzić go na wesele. Panny roztropne przewidziały, że należy wziąć więcej oliwy. Nieprzygotowane panny, które dosłownie zostały nazwane głupimi, próbowały ratować swoją sytuację. Odpowiedź mądrych panien może wydawać się nieuprzejma, ale tak naprawdę wyraża ona jeszcze bardziej ich roztropność. Gdyby oliwa się wyczerpała, największymi poszkodowanymi byłaby młoda para, dla której byłaby to niekomfortowa sytuacja.
Postawa panien zachęca również nas do nieustannego czuwania. Ostateczne spotkanie z Chrystusem wymaga od nas wcześniejszego przygotowania. Poprzez życie sakramentalne, czuwanie nad swoimi słabościami i ćwiczenie się w cnotach codziennie przybliżamy się do Niego.