„To wam powiedziałem, aby radość moja w was była i aby radość wasza była pełna”.
Radość jest ściśle związana z miłością. Bez niej nie można tak naprawdę się radować. Jezus w mowie pożegnalnej – a więc przed swoją męką i śmiercią, czyli wydarzeniami, które ze swej natury przynoszą smutek – wskazuje drogę do pełnej radości. Jest to przykazanie wzajemnej miłości. Wzywa swych uczniów, aby w niej trwali. Miłość jest tym, co jednoczy uczniów z Jezusem. Tam stają się oni Jego przyjaciółmi. Drogę do tego doskonałego trwania wskazuje Jezus, bo On sam także przebywa w Ojcu. Miłość pozwala więc trwać w Bogu. W tym tkwi istota świętości, która daje prawdziwe szczęście. Radość jest odpowiedzią na miłość Boga.