Czytania: Lb 21,4-9; Ps 102; J 8,21-30
„Jezus powiedział do faryzeuszów: Ja odchodzę, a wy będziecie Mnie szukać i w grzechu swoim pomrzecie”.
Jezus zapowiada swoje odejście. On zapowiada swoją dobrowolną śmierć, mówi o Jego wywyższeniu, które okaże się ukrzyżowaniem. Kiedy wróci do Ojca, będą Go szukali na ziemi i nie znajdą Go. Bez wiary w Niego będą umierali bez usprawiedliwienia, bez odkupienia, bez zbawienia. Jezus, ubolewa nad losem tych wszystkich, którzy w Niego nie wierzą. Wydawać by się mogło, że Naród, który kilka tysięcy lat wyczekiwał Mesjasza, rozpozna Go w Jezusie Chrystusie – tak się jednak nie stało.
Część słuchaczy nie rozumie, że Bóg zwraca się przez Jezusa bezpośrednio do nich. Bóg, każdemu daje łaskę wiary w Jezusa Chrystusa, ale to od nas zależy czy rozpoznamy w Nim naszego Zbawcę – Mesjasza czy też zbawienia będziemy szukać gdzie indziej. To, co mówi Jezus powoduje podział pomiędzy ludźmi na wierzących i niewierzących w Niego.